Kiedy córka mówi: Mamo, chciałabym mieć urodziny w domu... matce nie pozostaje nic innego jak spełnić tę prośbę. Owszem, organizacja urodzin w domu jest i czasochłonna i pracochłonna, ale czego się nie robi, żeby zrobić swojemu dziecku wymarzoną imprezę 🙂
Mania Skakania – pierwszy park trampolin w Lublinie
Które dziecko nie lubi skakać na trampolinie? A gdyby tak mieć tyle trampolin, żeby skakać raz na jednej, raz na drugiej, albo przeskakiwać z jednej na drugą, żeby po ostatnim skoku zrobić salto do basenu z gąbkami? Kiedy otworzył się pierwszy park trampolin w Lublinie – nie mogliśmy tego przegapić.
Zabawy z tatą, czyli jak pokonać potwora
Kiedy słyszę hasło: Tato, please, powygłupiajmy się…, wiem, że za chwilę będzie pisk…
Koncerty kameralne, czyli czy „zmuszać” dzieci do słuchania muzyki poważnej
Młodsza: Mamusiu, co to jest klarnet?
Starsza nie czekając na moją odpowiedź: To ten instrument, co na nim gra Skalmar w Sponge Bobie…
Młodsza: Aha.
I wszystko jasne 😉
Nowe buty, czyli jak przetrwać zakupy w centrum handlowym
Ja: Ale jak to za ciasne?!? Przecież jeszcze wczoraj były dobre…:/ (ręce opadają…)
Ona: Hmmm… pewnie mi przez noc nóżki urosły 🙂
Ja: Ehhh…
A teraz od początku:
Koktajle mleczne, czyli 3 sposoby na pyszne śniadanko
Wchodzę do kuchni, a tam moja młodsza córka nalewa sobie mleko do kubeczka. Wow! Nie zawołała mnie, tylko sama sobie mleko nalewa – pomyślałam – Zuch dziewczynka! Niech żyje samodzielność! Po chwili jednak usłyszałam: Zobaczysz mamusiu, jakie sobie zrobię fajne śniadanko 🙂 … i już wiedziałam, że tego ranka robienie śniadania będzie nieco bardziej skomplikowane…
Pierwszy śnieg, czyli jak nacieszyć się zimą w 3 minuty
Pamiętacie, jak wyglądała zima, kiedy my byliśmy dziećmi? No właśnie… Nasze dzieci natomiast muszą się zadowolić tym, co jest teraz… :/
Mycie głowy, czyli o „trudnej” sztuce negocjacji
Niektóre dzieci nienawidzą myć głowy. Ich mamy stosują specjalne triki, byleby tylko ten zabieg był jak najmniej “bolesny” zarówno dla ich dzieci jak i ich samych. Moje dzieci wręcz przeciwnie. Oto krótka scenka, która to potwierdza:
Szczypki i obwarzanki, czyli z czym dzieciom kojarzy się cmentarz…
Ja: Dziewczynki, za kilka dni wyjeżdżamy na Wszystkich Świętych. Pójdziemy na cmentarz, odwiedzimy groby zmarłych z naszej rodziny…
One: Wow!!! Czyli kupisz nam szczypki i obwarzanki!!! Jeeeej!!! 🙂
Czy warto dawać dzieciom kieszonkowe, czyli o radości z oszczędności
Jako dziecko nigdy nie dostawałam kieszkonkowego (oczywiście za wyjątkiem funduszu wycieczkowgo, obozowego czy kolonijnego) – pieniądze były „on demand”, ale oczywiście nie na wszystko i w granicach rozsądku. Wygląda na to, że moi rodzice na tyle dobrze gospodarowali pieniędzmi i sponsorowali tylko niektóre moje zachcianki, że nigdy nie mieli potrzeby wprowadzenia w stosunku do mnie „regulacji finansowych”. Jeżeli o moje dzieci chodzi, wprowadzenie kieszonkowego wydawało się jedynym rozsądnym wyjściem…